Jeśli planujesz budowę własnego zaplecza pozycjonerskiego (PBN), stajesz przed kluczową źródło decyzją: na jakich domenach je postawić? Możesz kupić nowe domeny za kilka złotych, ale ich autorytet startowy wynosi zero. Mądrzejszą i bardziej efektywną strategią jest wykorzystanie domen wygasłych.
Domena wygasła (expired domain) to domena, która nie została opłacona przez poprzedniego właściciela i wróciła do puli wolnych domen. Wiele z tych domen ma za sobą wieloletnią historię, a co najważniejsze – zachowany profil linków przychodzących i autorytet. Kupując taką domenę, nie zaczynasz od zera.
Ale jak znaleźć prawdziwą "perełkę", a nie "śmiecia", który przyniesie więcej szkody niż pożytku? Oto proces krok po kroku.
Dlaczego domeny wygasłe są lepsze niż nowe?
Odpowiedź jest prosta: autorytet. Nowa domena jest dla Google "czystą kartką". Domena wygasła to "książka z historią". Jeśli ta historia jest dobra, zyskujesz:
- Istniejący autorytet: Domena może już mieć wysokie wskaźniki DA (Domain Authority), DR (Domain Rating) czy TF (Trust Flow). Istniejący profil linków: Do domeny już prowadzą linki z innych stron. To "moc", którą możesz wykorzystać. Szybsze indeksowanie i zaufanie: Strony na domenach z historią są często szybciej indeksowane i traktowane przez Google z większym zaufaniem niż zupełnie nowe witryny.
Gdzie szukać domen wygasłych?
Poszukiwanie dobrych domen wygasłych to praca niemal detektywistyczna. Można to robić na kilka sposobów:
- Aukcje domen: Serwisy takie jak Aftermarket, OVH, GoDaddy Auctions czy Namecheap Auctions. Często można tam znaleźć domeny o wysokim potencjale, ale konkurencja bywa duża. Specjalistyczne platformy: Narzędzia takie jak SpamZilla, DomCop czy ExpiredDomains.net to potężne kombajny, które przeszukują miliony wygasających domen i pozwalają filtrować je według kluczowych wskaźników SEO. Ręczne "polowanie": Bardziej zaawansowana technika, polegająca np. na skanowaniu starych portali branżowych w poszukiwaniu niedziałających linków (broken links), które prowadzą do domen, które właśnie wygasły.
Kluczowe wskaźniki: Jak ocenić, czy domena jest wartościowa?
To najważniejsza część. Nie każda wygasła domena jest dobra. Wiele z nich to domeny spamerskie, które zostały ukarane przez Google. Oto Twoja checklista:
1. Wskaźniki autorytetu (DR, DA, TF)
Wskaźniki takie jak Domain Rating (Ahrefs), Domain Authority (Moz) czy Trust ProBoost Flow (Majestic) to Twój pierwszy filtr. Szukaj domen z przyzwoitymi wynikami (np. DR 10+), ale nigdy nie traktuj ich jako jedynej wyroczni. Łatwo je sztucznie zmanipulować.
2. Profil linków (Najważniejsze!)
Zawsze ręcznie analizuj profil linków (np. w Ahrefs, Majestic). Sprawdź:
- Jakość linków: Czy pochodzą z mocnych, tematycznych stron, czy z tysięcy spamerskich katalogów? Kontekst: Czy linki są tematycznie powiązane z niszą, w której chcesz działać? Anchor texty: Czy wyglądają naturalnie (brand, URL), czy są przesycone spamerskimi frazami kluczowymi?
3. Historia i "Czystość" (Wayback Machine)
To krok obowiązkowy! Wejdź na Wayback Machine (archive.org) i sprawdź, co znajdowało się na tej domenie w przeszłości. Jeśli widzisz, że strona była kiedyś chińskim sklepem, stroną hazardową, pornograficzną lub farmą linków – uciekaj. Taka domena jest "toksyczna" i niemal na pewno ma filtr od Google.
4. Kontekst tematyczny (Relevance)
Najlepsza domena wygasła to taka, której historia tematyczna pasuje do Twojej strony "money site". Jeśli pozycjonujesz stronę o finansach, domena wygasła, która była blogiem o finansach, jest złotym Graalem. Przekazuje ona najsilniejszy autorytet tematyczny.
Mam domenę – co dalej?
Znalezienie i bezpieczne kupno wartościowej domeny wygasłej to fundament i prawdopodobnie najważniejszy etap budowy zaplecza. Gdy już masz swoją "perełkę", musisz ją odpowiednio postawić, zamaskować swoje dane (WHOIS privacy), wybrać odpowiedni hosting i zapełnić wartościową treścią, aby ją "odbudować".
Zobacz, jak wygląda cały proces budowania zaplecza, aby nie zmarnować potencjału tak zdobytej domeny.
Podsumowanie
Poświęcenie czasu na znalezienie dobrej domeny wygasłej to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie. Jedna dobra domena z historią i czystym profilem jest warta więcej niż dziesięć nowych, "pustych" domen. Nie spiesz się, analizuj dokładnie i wybieraj mądrze – dobra domena to Twój największy sojusznik, a zła – największy wróg.